Substancja chemiczna otrzymana z jednej z odmian jałowca jest skuteczna w leczeniu infekcji wywoływanych lekooporną odmiana gronkowca złocistego (MRSA) – donoszą badacze z Uniwersytetu Stanu Missouri.
MRSA jest bardzo groźną bakterią odporną na działanie prawie wszystkich znanych nam antybiotyków. W większości przypadków infekcja ograniczona jest do skóry, jednak niekiedy, zwłaszcza w przypadku osób z osłabionym układem immunologicznym, może się ona rozprzestrzeniać do wnętrza organizmu i wywołać zespół wstrząsu toksycznego lub zapalenie płuc. Częstość zakażeń wywołanych MRSA ciągle rośnie. Dane amerykańskie podają, że jeszcze 30 lat temu MRSA był odpowiedzialny za 2% infekcji gronkowcowych. W 2003 roku było to już 64%. Co więcej z 54000 osób, u których w 2005 rozpoznano zakażenie MRSA, 19000 zmarło w czasie pobytu w szpitalu związanym z tą infekcją
Naukowcy na drodze do odkrycia substancji skutecznej przeciwko tej niebezpiecznej bakterii wyizolowali z igieł jałowca 17 czynnych biologicznie związków. Odkryto, że już niewielkie stężenia naturalnie występujące w igłach jałowca hamowały wzrost „superbakterii” w warunkach laboratoryjnych.
„Znalezienie tych substancji w igłach jałowca zapewnia obfite oraz odnawialne ich źródło, które może być wykorzystywane co roku.” - tłumaczy dr Brian Thompson zaangażowany w te badania – „Ponieważ składniki znajdują się w igłach, nie musimy ścinać drzew.”
To jednak nie wszystko. Poza właściwościami przeciwbakteryjnymi substancje zawarte w igłach jałowca mają także działanie przeciwnowotworowe oraz mogą okazać się skuteczne w miejscowym leczeniu trądziku. Oczywiście upłynie trochę czasu zanim będzie można znaleźć leki z jałowca na półkach w aptece, ponieważ muszą one przejść całą serię badań klinicznych. Badanie to dostarcza jednak dowodów na to jak wiele tajemnic skrywa przed nami jeszcze Matka Natura.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz